Wrzesień – wiersz Barbary Gutowskiej
Otrzymaliśmy nowy wiersz B. Gutowskiej z Koła nr 2
Wrzesień
Dwudziesty siódmy wrzesień.
Mamy już jesień.
Drzewa pokryte złotymi liściami.
Jakie one piękne – a my się zachwycamy.
Ale liście zaczynają opadać.
Drzewa niedługo będą gołe.
Deszcz zaczyna padać.
A my nie mamy miny za wesołe.
Niebo pokryte chmurami coraz większe nadciągają.
Słoneczko się schowało.
Takie dni uroku nie mają.
Marzymy tylko żeby słoneczko wyjrzało.
Są dni, że i słoneczko świeci jasno.
Zaraz humor masz.
Zmartwienia gasną.
Wesoła jest twoja twarz.
Barbara Gutowska 27 września 2013 r.