Kolejny wiersz z Koła nr 14
Tłusty czwartek
Najlepsze pączki były i są na Nowym Świecie u p. Bliklego,
Od dawna jest tradycją zjeść w czwartek pączka świeżego.
Pączki lubią dzieci, dorośli, a szczególnie wytworne panie,
Lampka dobrego wina i pączek to zadatek na zalecanie.
Nie ważne, że powodują tycie, że to cukier i smal,
Chcesz zdobyć serce pięknej pani, z pączkiem wal.
Panie wiedzą, że fundator zawsze na to liczy,
Że dostanie całusa i spróbuje jej słodyczy.
Prawdą jest, że pewna pani jeszcze pączka nie skończyła.
Już do partnera, w prawdzie rękami, ale się przykleiła.
Bywało i tak, że facet wymaganiom partnerki nie sprostał,
Zamiast spragnionej miłości w rozpaloną twarz dostał.
Pamiętajcie, panowie, że dobre maniery są długo pamiętane,
Miłym spojrzeniem i uśmiechem będzie wam to kiedyś oddane.
Będzie romans jak nie w dzień to pięknej księżycowej nocy,
Będzie miły sen i serce zastuka do ciebie z całej swojej mocy.
Leonard