Dawać radość ludziom pokrzywdzonym przez los

listopad 16th, 2018 Wpisane w Ostatnie wpisy

Dawać radość ludziom pokrzywdzonym przez los      Ala MichlewiczW klubie Jowisz działa chór „Jowiszanki”, który w większości składa się z członków Koła nr 2. Prowadzi go Marylka M. a na gitarze akompaniuje Kazik Ś. Przygotowujemy okolicznościowe koncerty, w których naszymi słuchaczami są zarówno wewnętrzni jak i zewnętrzni słuchacze. Z okazji rocznicy 100-lecia odzyskania niepodległości daliśmy dwa koncerty słowno-muzyczne. Jeden w szkole nr 42, gdzie słuchaczami byli uczniowie ze szkoły i inni ludzie przybyli z zewnątrz.
Najbardziej żywiołowo reagowały dzieci klaszcząc, krzycząc i śpiewając razem z nami. Drugi nasz występ był w Zakładzie Opiekuńczo Leczniczym na ul. Mehoffera. Dla tych chorych ludzi każda okazja opuszczenia sali jest już radością. Opiekunki ich bardzo się starają, żeby jak najwięcej pensjonariuszy przywieźć do sali. A muszą ich ubrać, posadzić na wózki i przywieźć. Cały zakład liczy około 400 osób. Oczywiście nie wszyscy się pomieszczą, bo sala ma swoją przepustowość i nie wszyscy nadają się do wyjścia ze względów zdrowotnych. Staraliśmy się wybrać pieśni żywiołowe, znane, bo smutków oni i tak mają dosyć. Zaczęliśmy hymnem. Potem śpiewaliśmy pieśni żołnierskie. Ludzie reagowali żywo, śpiewali razem z nami, niektórzy mieli łzy w oczach. Był to wzruszający występ.

Na pamiątkę otrzymaliśmy po prezencie zrobionym przez tych chorych, którzy mają zajęcia z ręcznych robótek.
Dawać radość ludziom pokrzywdzonym przez los jest szczęściem dla obu stron.

Przepraszamy, ale komentarze są obecnie wyłączone.